Zabieram Cię w orientalną podróż....znajdziesz tutaj inspiracje i pomysły na łączenie znajomego rękodzieła ze Wschodnimi inspracjami, lecz nie tylko...
Let me take you in the Oriental Journey...You`ll find here mixing of Western craft ideas with Eastern inspiration, but not only....
Strona główna/Main page
sobota, 31 grudnia 2011
piątek, 27 maja 2011
Kartonażowe candy w ładnerzeczy.pl
środa, 3 marca 2010
Święto Dzieczynek
piątek, 28 sierpnia 2009
moligami na tropie...
Ostatnio natknęłam się na fantastyczne orient-scrapowe karteczki na blogach Brises i Eli. Jestem pod ogromnym wrażeniem lekkości kompozycji, pomysłowości oraz wprawy autorek.
Karteczka z gejszą Brises zaskoczyła mnie podwójnie, bo przyglądam się i przyglądam i nagle odnalazłam w niej coś znajomego. Olśnienie, że kilka elementów z tej pracy kiedyś powędrowało do Brises w paczce dedykowanej zabawie na scrappasion forum pt: zaskocz mnie. Brawo!!!
dla Eli również słowa uznania za ogromny wdzięk jej prac.
sobota, 8 sierpnia 2009
Album z haiku II
...karty-ilustracje wykonane do albumu Urtiki. To było trudne zadanie, ponieważ Urtica dostarczyła karty nie większe niż format widokówki i biedziłam się strasznie jak się z moim japońskim rozmachem;) zmieścić się na takiej powierzchni, ale jakoś się udało...Nie powinnam narzekać, przecież co i rusz coś ściubolę w origami, ale tu było inaczej, bo jeszcze trzeba było zobrazować i nadać formę konkretnej treści...
Nawet mgła
czwartek, 6 sierpnia 2009
Album z haiku
To moje wpisy do albumu Drugiej _szenaście. Po raz pierwszy odważyłam się coś rozedrzeć, wytarmosić, postarzyć, poszarpać. Miałam dużą frajdę z tego, ale odwagi na takie szaleństwo wystarczyło na jeden scrap. Pozostałe są spod znaku dziurkaczy, cyrkla, nożyczek, noża, matematycznej dokładności origami.
Późny sierpień
Przynoszę mu ogród
W mojej spódnicy

Zaufaj-
Czyż płatki kwiatów
nie sypią się się w dół
jak trzeba?

Wiosłuję z prądem
Czerwone liście
Wirują za mną

środa, 5 sierpnia 2009
Wędrujący album z haiku
Nareszcie mogę przedstawić moją wersję "Kropli rosy", która od ponad 2 tygodni wędrowała po Polsce, jako pierwsza strona do wędrownego albumu z wyborem haiku, który podarowały mi Druga_szesnaście i Urtica.
Jedynym wymaganiem z mojej strony było zastosowanie odrobiny błękitu/niebieskości w pracy...
Dziękuję Wam dziewczyny!!!
Poniżej okładka wspomnianego albumu:
mój scrap:
Wpisy Urtiki:
Mój dom spłonął
i nic już
Nie zasłania mi Księżyca...
*
Czyste niebo
Którą przyszedłem...
W głowie lalki
Wycinki
Z gazet...
Czyż płatki kwiatów
nie sypią się w dół jak trzeba?
Droga do raju
prowadzi
przez czajnik...
*
Imbryk wisi
w powietrzu
ku niebu...