

Zabieram Cię w orientalną podróż....znajdziesz tutaj inspiracje i pomysły na łączenie znajomego rękodzieła ze Wschodnimi inspracjami, lecz nie tylko...
Let me take you in the Oriental Journey...You`ll find here mixing of Western craft ideas with Eastern inspiration, but not only....
Ostatnio natknęłam się na fantastyczne orient-scrapowe karteczki na blogach Brises i Eli. Jestem pod ogromnym wrażeniem lekkości kompozycji, pomysłowości oraz wprawy autorek.
Karteczka z gejszą Brises zaskoczyła mnie podwójnie, bo przyglądam się i przyglądam i nagle odnalazłam w niej coś znajomego. Olśnienie, że kilka elementów z tej pracy kiedyś powędrowało do Brises w paczce dedykowanej zabawie na scrappasion forum pt: zaskocz mnie. Brawo!!!
dla Eli również słowa uznania za ogromny wdzięk jej prac.
W 2008 roku podczas VII Pleneru Origami w Porębie przez ręce przeszło mi fantastyczne wydanie książki dot. origami opartej na współpracy między innymi polsko-węgierskiej. Wydanie zbiorowe w opracowaniu Zsuzsanny Krickskovics (którą miałam okazję poznać na tamtym plenerze), zawierające mnóstwo fantastycznych modeli wielu autorów, między innymi moich przyjaciół z Galicji -Eli, Izabelli i Grzegorza. Dzisiaj odkryłam jej polskie tłumaczenie w równie przepięknym, robiącym wrażenie wydaniu. Polecam tę książkę z czystym sercem, jeśli ktoś chce wyruszyć w podróż z origami i odkryć jego uroki oraz prostotę, ta książka jest idealnym przewodnikiem do tego!!!
To moje wpisy do albumu Drugiej _szenaście. Po raz pierwszy odważyłam się coś rozedrzeć, wytarmosić, postarzyć, poszarpać. Miałam dużą frajdę z tego, ale odwagi na takie szaleństwo wystarczyło na jeden scrap. Pozostałe są spod znaku dziurkaczy, cyrkla, nożyczek, noża, matematycznej dokładności origami.
Późny sierpień
Przynoszę mu ogród
W mojej spódnicy
Zaufaj-
Czyż płatki kwiatów
nie sypią się się w dół
jak trzeba?
Wiosłuję z prądem
Czerwone liście
Wirują za mną
Nareszcie mogę przedstawić moją wersję "Kropli rosy", która od ponad 2 tygodni wędrowała po Polsce, jako pierwsza strona do wędrownego albumu z wyborem haiku, który podarowały mi Druga_szesnaście i Urtica.
Poniżej okładka wspomnianego albumu:
Mój dom spłonął
i nic już
Nie zasłania mi Księżyca...
*
Czyste niebo
W głowie lalki
Wycinki
Z gazet...
*