Taka mała odskocznia od ciachania papieru.....
Ciut koślawy, ale mój pierwszy, własny quilcik:)
Z ciepłymi pozdrowieniami dla moich chodzących inspiracji- Bożeny i Urtiki :)
Zabieram Cię w orientalną podróż....znajdziesz tutaj inspiracje i pomysły na łączenie znajomego rękodzieła ze Wschodnimi inspracjami, lecz nie tylko...
Let me take you in the Oriental Journey...You`ll find here mixing of Western craft ideas with Eastern inspiration, but not only....
koślawy? przesadzasz! pierwszy? nie oszukujesz??;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba.
aż mnie kusi żeby się tak pobawić :D
piękny!!!
OdpowiedzUsuńCzadowy jest!... chociaż nie wiem, cy to brzmi odpowiednio i oddaje mój zachwyt...
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuńWOW!!! Coś pięknego, Mariolu!
OdpowiedzUsuńDziękuję:* rączki mnie świerzbią na ponowne pomęczenie mojej maszyny, ale zbieram się w sobie i to potrwa, muszę poszukać jakiś fajnych szmatek:)
OdpowiedzUsuńświetny jest !!
OdpowiedzUsuń