Naturalność to trudna do utrzymania poza...mawiał Wilde. Coś w tym jest. Duuużo pracy, naprawdę dużo, kosztowała mnie ta kompozycja. Wzorowałam się na jednym z moich ulubionych drzeworytów mistrza Utamaro-Kurtyzana Yosooi z Matsubuya. Jej podobiznę po raz pierwszy obejrzałam w albumie "Sztuka Japońska w polskich zbiorach" Zofii Albertowej i odtąd chciałam ją odwzorować w yuzenach, ale pewne pomysły kiełkują długo lub długo się samemu do nich dojrzewa....

coś niesamowitego!!!!
OdpowiedzUsuńile tu jest rodzajów papieru!!!
imponujące.
OdpowiedzUsuńjak zwykle. :)
Wspaniała jest!!! Jestem pod wrażeniniem Twojej twórczości :) Cały czas podziwiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam drzeworyty mistrza Utamaro.
Pozdrowienia ślę :)
Przepiękna! I do tego ten księżyc w tle!
OdpowiedzUsuńnieźle się musisz nagimnastykować przy tym składaniu papieru ;-) mam nadzieję ze nie masz nic przeciwko temu że poobserwuję sobie troszeczkę. podziwiam
OdpowiedzUsuń