
Nieprzypadkowo blog moligami posiada podtytuł: skład papieru japońskiego.
Gdy po raz pierwszy zachwyciłam się washi, zamarzyłam sobie by był on dostępny w bogatej ofercie w Polsce. Od tego momentu minęło kilka lat, ale piękno japońskich gatunków papieru towarzyszy mi wciąż, cieszy oczy i dłonie, zaskakuje, urzeka, kusi....
Miniony czas, zdobyte doświadczenia, poznani ludzie i ponadczasowe piękno washi, którym chcę się dzielić z innymi utwierdziło mnie w przekonaniu, że odnazłam swoją drogę. Zatem pragnę Wam zdradzić, iż....
Sklep
moligami.pl
niebawem otwiera swoje podwoje.

Dzięki przepięknemu wzornictwu i kolorystyce oraz niezwykłej jakości z powodzeniem przydatne w wielu dziedzinach craftu-od scrapbookingu po origami.
nie mogę się już doczekać.
OdpowiedzUsuńbędzie kolejne miejsce pełne pokus...
cały czas trzymam kciuki :)
a strona sklepu fajnie wyszła wizualnie.
o łał!!! gratulacje przeogromne!!:) błogosławieństwa!!:)
OdpowiedzUsuńże marzenia sie spełniają - CUDOWNIE!!!
OdpowiedzUsuńi niech interes kwitnie!!!
Powodzenia !! czekam na banerek !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Trzymam mocno kciuki za powodzenie!!! Jestem przekonana, że taka kobieta z pasją jak Ty zarazi nią nie jednego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Molla serdecznie!
wow! czy tzn że Twoje plany dotacyjne się ziściły? ( nie wiem czy pisałas na naszym forum cos więej na ten temat?)
OdpowiedzUsuńno i oczywiście sukcesów życzę !!! :-)))
OdpowiedzUsuńO, jakże się cieszę!!!! I trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę powodzenia ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch! jak cudownie! Trzymam kciuki :-) Cuda te będę podziwiać w Krakowie! Życzę powodzenia!!! Pozdrawiam :-D
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę i kciuki trzymam!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Czekałam i się doczekałam! Do tej pory papier do origami był moją pamiątką z podróży, więc wręcz żal było wydać komuś, ale jak już można będzie zaopatrzyć się "na miejscu"...
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam JR