Jakiś czas pisałam o niezwykłej przesyłce z mnóstwem wspaniałego dobrodziejstwa. Nie mogłam nie odpowiedzieć na taki niezwykły gest. Sporo czasu od tego momentu upłynęło zanim udało mi się postarać się o interesujący efekt, rayon floss jest dość swawolny i energiczny, żeby nie napisać trudny w hafcie, ale dzięki nie wiem skąd branej cierpliwości zaczęłam go w końcu ujarzmiać igłą i sagarowe knociki oraz bulioniki nabrały wspaniałego nowego blasku i wdzięku. God, save DMC:)
Mam wieści, że paczuszka dotarła do Ani, więc mogę pokazać jak też prezentuje się brosza haftowana skrzętnie podczas wielu, wielu długich jesiennych wieczorów.
Mam wieści, że paczuszka dotarła do Ani, więc mogę pokazać jak też prezentuje się brosza haftowana skrzętnie podczas wielu, wielu długich jesiennych wieczorów.
Turkusy zawsze były przyjemne dla mojego oka, ponieważ blisko im do ukochanych błękitów i niebieskości, o których mi powiedziała Brises, podpytana o ulubione tony. Upchnęłam tu i moje ostatnie zachwyty kolorystyczne nad cudnymi zieleniami szmaragdu, kontrastującymi z nimi rudościami i oranżami i purpurami. Długo traktowałam dość wrogo wszelkie zielenie, aż niedawno odkryłam szlachetność zieleni szmaragdowej czy głębokiej zieleni świerku, mchu, malachitu.
Kiedy zaczynam kolejną żmudną przygodę z igłą i tamborkiem, mam tylko mglisty plan, nigdy nie trzymam się żadnego wzoru-ufna, że powstanie z tego "fristajlu" coś co-najmniej interesującego, efekt tej drogi dla mnie samej jest często zaskoczeniem. Tak było i tym razem, powstał kolorowy, migotliwy chaos, w którym każdy dojrzy coś cennego na swój sposób.
Wzbiera we mnie takie radosne oczekiwanie i poczucie, że to będzie dobry Rok i tego Wam również życzę!!! Akemashite omedetou gozaimasu!
piękne :)
OdpowiedzUsuńzłotem, miedzią i turkusem ten rok sie zaczyna! bosko!
OdpowiedzUsuńsłów brakuje, cudo!
OdpowiedzUsuńpiękne! Ileż w tym poświęconej pracy, ale widać, że stworzone z miłością!
OdpowiedzUsuńOoooo!! PIĘKNE!!!!
OdpowiedzUsuńOne more beauty, extraordinary work :D
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńI całego roku wypełnionego takimi czy innymi kreacjami :)
Będzie dobrze, zobaczysz!
podziw! trafiłam tu dzięki digartowi (jedna z Twoich prac znajduje się dziś w kategorii polecanych). bardzo podobają mi się Twoje wyklejanki z chiyogami!
OdpowiedzUsuńwww.osowiala-sowa.blogspot.com - moje raporty z pobytu w japonii, jeśliś zainteresowana!
trzymaj się i wielu inspiracji życzę.
Dzięki ogromne, dawno nic nie zrobiłam, ale kto wie, liczę uda mi się do tego wrócić:)
Usuńa zajrzę, zajrzę!
Wspaniałe! Nie mogę się napatrzeć na to bogactwo detali i piękne kolory. Podziwiam Twój kunszt i cierpliwość, bo sporo jej trzeba mieć, żeby takie cudo wyczarować:)
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki mojej nitkowej Guru za odwiedziny!
UsuńPrzepiękna praca. Będę do Ciebie tu częściej zaglądać żeby nacieszyć oczy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam:)
Usuń