Za nami niezwykłe 3 dni w sercu Wielkopolski. Masa pracy z przygotowaniem stoiska zaowocowała z nawiązką. To była okazja do spotkania wielu miłośników sztuki japońskiej, świetne doświadczenie związane z budowaniem profesjonalnej współpracy z klientami i nawiązywaniem kontaktów bysnesowych:) Udział w kolejnych targach, nie tylko w Poznaniu, już w planach.
Muszę też wspomnieć, że ten wyjazd był niesamowity także dzięki gościnie jakiej udzieliła mi Cynka.
Serdecznie podziękowania dla niej i jej fantastycznej rodzinki!!!
Super, że się udało!!! :-) Stoisko wygląda bardzo, super, ekstra profesjonalnie!!!
OdpowiedzUsuńna razie tylko wyciagam z kartonika moje nabytki i ogladam, chwale sie wszystkim i rozmyslam cóż z tych pięknosci mogłabym zrobić :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńi domyślam się, że wszystko dobrze się skończyło (cynka jednak jest aniołem stróżem, co?).
a stoisko...chcę z niego wszystko!!!
Kochana, stoisko imponujące. Full professional :) Cieszę się, że rozwijasz skrzydła!
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, ze mogłam pod dach przyjąć:)))!!!
Piękne stoisko, takie jasne,czyste z oddechem...Pięknie na takim tle zagrały Twoje bajeczne papiery, migotliwe, zdobne, szlachetne w dotyku.
OdpowiedzUsuń... ale moje oczy jednak biegną w stronę
gejsz. Cudne.